Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
prof. Stanisława D.
Prokuratura zarzuca im przyjmowanie łapówek i działanie na szkodę miasta. Sami tylko Leszek P. i Stanisław D. mieli przyjąć około 3 mln zł od biznesmenów robiących interesy w mieście. Mimo zeznań obciążających Leszka P. jego obrońca, mec. Igor Janik jest dobrej myśli. - Jestem przekonany, że większość ze stawianych mojemu klientowi zarzutów zakończy się uniewinnieniem - zapewniał dziennikarzy.
Pełen optymizmu był też odpowiadający z wolnej stopy Piotr K., który nadal czynnie działa w opolskiej radzie miasta. - Złożyłem wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Przyjąłem pieniądze, ale natychmiast przekazałem je na klub sportowy. Mam nadzieję, że sąd weźmie to pod uwagę
prof. &lt;name type="person"&gt;Stanisława D.&lt;/&gt;<br>Prokuratura zarzuca im przyjmowanie łapówek i działanie na szkodę miasta. Sami tylko &lt;name type="person"&gt;Leszek P.&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Stanisław D.&lt;/&gt; mieli przyjąć około 3 mln zł od biznesmenów robiących interesy w mieście. Mimo zeznań obciążających &lt;name type="person"&gt;Leszka P.&lt;/&gt; jego obrońca, mec. &lt;name type="person"&gt;Igor Janik&lt;/&gt; jest dobrej myśli. - Jestem przekonany, że większość ze stawianych mojemu klientowi zarzutów zakończy się uniewinnieniem - zapewniał dziennikarzy.<br>Pełen optymizmu był też odpowiadający z wolnej stopy &lt;name type="person"&gt;Piotr K.&lt;/&gt;, który nadal czynnie działa w opolskiej radzie miasta. - Złożyłem wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Przyjąłem pieniądze, ale natychmiast przekazałem je na klub sportowy. Mam nadzieję, że sąd weźmie to pod uwagę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego