że na skali sympatii do innych nacji Polacy są na dalszych albo bardzo dalekich miejscach, chociaż bez specjalnej niechęci. Pozostajemy badanym cudzoziemcom raczej obojętni. (Tu poczekajmy na podobne badania w bliższych nam krajach - we Francji czy w Niemczech).<br>Ciekawe też co w badaniach zupełnie nie znalazło odzwierciedlenia z dotychczas przyjmowanego stereotypu Polaka: "nie wyszły" ani antysemityzm, ani pijaństwo. Być może to błąd samych badań, w pytaniach tzw. zamkniętych, gdzie są już gotowe odpowiedzi do wyboru, nie było takich sugestii, zaś z pytań otwartych, o skojarzenia z Polską - nic szczególnego nie wynikło. Nic szczególnego - oznacza być może również, że bledną skojarzenia historyczne