Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
Same ciekawe rzeczy.
Ziemniaki, śruta, pomyje, zielenina. Mleko z wnętrzności krowy. Cukier w normie. Ech.., po co przyjechała? Przyjechała i już zaczyna opowiadać, jak wspaniale było. Zagłusza mi odbiór. Leszek przełączył na wiadomości sportowe i usłyszał brzęk tłuczonego szkła.
- Coś ty tam znowu zrobiła? - zirytowany głośno zapytał - Co żeś znowu stłukła?, ledwoś przyjechała, a już coś nie tak.
Ale nikt nie odpowiedział. Po chwili padł strzał. Leszek poderwał się na równe nogi a serce stanęło mu w piersiach w poprzek. Dysząc ze strachu i nerwów szybkim krokiem udał się do pomieszczenia kuchennego.

Na podłodze w kałuży krwi leżała półprzytomna żona, trzymając
Same ciekawe rzeczy.<br>Ziemniaki, śruta, pomyje, zielenina. Mleko z wnętrzności krowy. Cukier w normie. Ech.., po co przyjechała? Przyjechała i już zaczyna opowiadać, jak wspaniale było. Zagłusza mi odbiór. Leszek przełączył na wiadomości sportowe i usłyszał brzęk tłuczonego szkła.<br>- Coś ty tam znowu zrobiła? - zirytowany głośno zapytał - Co żeś znowu stłukła?, ledwoś przyjechała, a już coś nie tak.<br>Ale nikt nie odpowiedział. Po chwili padł strzał. Leszek poderwał się na równe nogi a serce stanęło mu w piersiach w poprzek. Dysząc ze strachu i nerwów szybkim krokiem udał się do pomieszczenia kuchennego. <br><br>Na podłodze w kałuży krwi leżała półprzytomna żona, trzymając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego