Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
coś o kosztach, ale na pewno nie powiedział: Gierej i Kaczmarek wzięli 5 mln - twierdzi Marek Modecki, który podejrzewa, że w tym przypadku mogła ponieść Kulczyka fantazja i charakterystyczna dla niego skłonność do nadinterpretacji wypowiedzi rozmówców. Choć z drugiej strony nie może wykluczyć, że coś przeoczył, na moment odszedł od stołu i takie zdanie padło pod jego nieobecność. Po obiedzie wraz z Kulczykiem pojechał do jego biura.

Ma też własną teorię, skąd Kulczykowi wzięło się te 5 mln dol. łapówki. Otóż w okresie, kiedy Łukoil wraz z Rotchem zabiegali o sprzedaż Rafinerii Gdańskiej, ich oferta opiewała na 270 mln dol. Tymczasem
coś o kosztach, ale na pewno nie powiedział: Gierej i Kaczmarek wzięli 5 mln - twierdzi Marek Modecki, który podejrzewa, że w tym przypadku mogła ponieść Kulczyka fantazja i charakterystyczna dla niego skłonność do nadinterpretacji wypowiedzi rozmówców. Choć z drugiej strony nie może wykluczyć, że coś przeoczył, na moment odszedł od stołu i takie zdanie padło pod jego nieobecność. Po obiedzie wraz z Kulczykiem pojechał do jego biura.<br><br>Ma też własną teorię, skąd Kulczykowi wzięło się te 5 mln dol. łapówki. Otóż w okresie, kiedy Łukoil wraz z Rotchem zabiegali o sprzedaż Rafinerii Gdańskiej, ich oferta opiewała na 270 mln dol. Tymczasem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego