Typ tekstu: Czat
Tytuł: dowcipy, aluzje erotyczne
Rok: 2004
miła skończyłem na priviku i wpadłem, bo nie mógłbym odmówić sobie przyjemności pożegnania się z wami
Nie możesz w weekend urwać się na ryby, bo co za idiota usiłowałby złowić, co w odległej o 100 km oazie? Zamiast porządnych garniturów lub luzackich jeansow musisz ubierać się w szarą szmatę od stóp do głów, a łeb owijać drugą.
Jesz tylko jedną ręką, bo druga służy do podcierania (jakby życie nie było dość skomplikowane, to jeszcze brak papieru toaletowego). Karaluchy po obiedzie u sąsiada pędzą na deser prosto do ciebie, bo nie ma ani drzwi ani szyb w oknach.
całuski. -mile panie graba
miła skończyłem na priviku i wpadłem, bo nie mógłbym odmówić sobie przyjemności pożegnania się z wami&lt;/&gt;<br>&lt;WHO10&gt;Nie możesz w weekend urwać się na ryby, bo co za idiota usiłowałby złowić, co w odległej o 100 km oazie? Zamiast porządnych garniturów lub luzackich jeansow musisz ubierać się w szarą szmatę od stóp do głów, a łeb owijać drugą.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO10&gt;Jesz tylko jedną ręką, bo druga służy do podcierania (jakby życie nie było dość skomplikowane, to jeszcze brak papieru toaletowego). Karaluchy po obiedzie u sąsiada pędzą na deser prosto do ciebie, bo nie ma ani drzwi ani szyb w oknach.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO14&gt;całuski. -mile panie graba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego