Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
d'Arci mówi to, co powinno być powiedziane".
Jurek sczerwieniał z zażenowania - "Po co mówisz takie rzeczy?
Chcesz mi w głowie przewrócić?
Ja jestem po prostu jednym z nich, jestem prostym księdzem.
Jeśli poczuję się czymś więcej, nie będzie ze mnie żadnego pożytku".
Do bezpieki i jej zabiegów Jurek jakby się stopniowo przyzwyczajał.
Za wszystkimi nami chodzili, każdy się musiał jakoś przyzwyczaić, unikało się tylko samotnych spacerów w pustych miejscach.
Jurek nie szukał ryzyka, ale jak każdy, kto przyzwyczaja się do niebezpieczeństwa, zaczął je lekceważyć.
Prawda, zapytał mnie kiedyś, czy moim zdaniem posuną się do zamachu na Jego życie.
Powiedziałem, że ta
d'Arci mówi to, co powinno być powiedziane".<br>Jurek sczerwieniał z zażenowania - "Po co mówisz takie rzeczy?<br>Chcesz mi w głowie przewrócić?<br>Ja jestem po prostu jednym z nich, jestem prostym księdzem.<br>Jeśli poczuję się czymś więcej, nie będzie ze mnie żadnego pożytku".<br>Do bezpieki i jej zabiegów Jurek jakby się stopniowo przyzwyczajał.<br>Za wszystkimi nami chodzili, każdy się musiał jakoś przyzwyczaić, unikało się tylko samotnych spacerów w pustych miejscach.<br>Jurek nie szukał ryzyka, ale jak każdy, kto przyzwyczaja się do niebezpieczeństwa, zaczął je lekceważyć.<br>Prawda, zapytał mnie kiedyś, czy moim zdaniem posuną się do zamachu na Jego życie.<br>Powiedziałem, że ta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego