którą kryją się bardzo konkretne interesy i dążenia producentów alkoholu z jednej, a działaczy protrzeźwościowych z drugiej strony. Tymczasem wydaje się, że cenę należy brać pod uwagę jako jeden z czynników kształtujących popyt na nielegalny alkohol; czynnik prawdopodobnie najważniejszy, ale na pewno nie jedyny. <br> Powyższe stwierdzenie, nawet jeśli wydaje się stosunkowo oczywiste, ma istotne konsekwencje dla działań zmierzających do ograniczenia nielegalnego handlu alkoholem - tej w każdym razie ich części, która koncentruje się na detalicznej sprzedaży po niższych niż legalne cenach. <br> Na przykład - jeden z koronnych argumentów na rzecz zmniejszenia akcyzy na wyroby spirytusowe w Polsce dotyczył właśnie konsekwencji niższych cen rynkowych