Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
okradali.
Kapela Wyczyńskiego nie śpiewa w Lubczy, bo kierownik uważa, że, "swój nigdy nie doceni, co ma pod nosem". Chwali się, że siedem prac magisterskich powstało dzięki jego materiałom o folklorze. A najsłynniejsza praca Bronka Opałki, czyli Pigwy z Kielc - "tego chłopa, co udaje wiejską babę". Mówi, że przed wojną, strażnicy wiejscy chodzili z pałą, która przechodziła z chałupy do chałupy jak dzisiaj zeszyt i latarka.
- Za komuny też nie chodziłem, bo było nieobowiązkowe. Wyczyński uważa, że "te warty nic niewarte".
- Ze cztery lata temu w Szyszczycach - wioska tu niedaleko - w chlewiku odcięli świniom łby i zabrali tylko tusze. I wilczur
okradali.<br>Kapela Wyczyńskiego nie śpiewa w Lubczy, bo kierownik uważa, że, "&lt;q&gt;swój nigdy nie doceni, co ma pod nosem&lt;/&gt;". Chwali się, że siedem prac magisterskich powstało dzięki jego materiałom o folklorze. A najsłynniejsza praca Bronka Opałki, czyli Pigwy z Kielc - "&lt;q&gt;tego chłopa, co udaje wiejską babę&lt;/&gt;". Mówi, że przed wojną, strażnicy wiejscy chodzili z pałą, która przechodziła z chałupy do chałupy jak dzisiaj zeszyt i latarka.<br>- &lt;q&gt;Za komuny też nie chodziłem, bo było nieobowiązkowe&lt;/&gt;. Wyczyński uważa, że &lt;q&gt;"te warty nic niewarte"&lt;/&gt;.<br>- &lt;q&gt;Ze cztery lata temu w Szyszczycach - wioska tu niedaleko - w chlewiku odcięli świniom łby i zabrali tylko tusze. I wilczur
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego