Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
zawodowej.
Mocną stroną Bojęcina - najgroźniejszego rywala Olchownicy był oficer naprowadzający kapitan Bańcerowiak, człowiek o którym krążyły legendy. Kapitan Bańcerowiak od dwudziestu lat służył w wojskach rakietowych. Za czasów komuny brał udział w trwających nierzadko po kilka miesięcy poligonach w Rosji. Jak wiadomo nie liczono się wtedy z wydatkami na wojsko, strzelał więc do celu rakietami setki razy. Również i w Polsce bardzo często wyjeżdżał na poligony i brał udział w treningach i szkoleniach. Człowiek ten wyrobił sobie taką renomę, że mimo iż był tylko kapitanem, liczono się z jego zdaniem nawet w samym sztabie brygady. Bez obawy o pomyłkę można było
zawodowej. <br>Mocną stroną Bojęcina - najgroźniejszego rywala Olchownicy był oficer naprowadzający kapitan Bańcerowiak, człowiek o którym krążyły legendy. Kapitan Bańcerowiak od dwudziestu lat służył w wojskach rakietowych. Za czasów komuny brał udział w trwających nierzadko po kilka miesięcy poligonach w Rosji. Jak wiadomo nie liczono się wtedy z wydatkami na wojsko, strzelał więc do celu rakietami setki razy. Również i w Polsce bardzo często wyjeżdżał na poligony i brał udział w treningach i szkoleniach. Człowiek ten wyrobił sobie taką renomę, że mimo iż był tylko kapitanem, liczono się z jego zdaniem nawet w samym sztabie brygady. Bez obawy o pomyłkę można było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego