Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
mogą powiększyć piersi, ale ja wcale nie musiałam nic powiększać, mogli mnie brać za wzór do takiego naprawiania, aż dziw bierze, po tym wszystkim...
Kiedy Henryk zobaczył moje blizny pierwszy raz, to tylko patrzył, a potem wyszedł z pokoju i myślałam, że już nie wróci, byłam pewna, że zaraz usłyszę stuk zamykanych drzwi i więcej go nie zobaczę. To było tutaj, na tej ulicy, mieliśmy małe mieszkanko, tam, na końcu, pod trzynastka, tylko że wtedy jeszcze nie byliśmy ze sobą, bo z Polski wyjechaliśmy jako przyjaciele, nie jako para ani małżeństwo, no i mieszkaliśmy razem, ale ja byłam bardzo nieprzystępna.
Odrzucałam
mogą powiększyć piersi, ale ja wcale nie musiałam nic powiększać, mogli mnie brać za wzór do takiego naprawiania, aż dziw bierze, po tym wszystkim...<br>Kiedy Henryk zobaczył moje blizny pierwszy raz, to tylko patrzył, a potem wyszedł z pokoju i myślałam, że już nie wróci, byłam pewna, że zaraz usłyszę stuk zamykanych drzwi i więcej go nie zobaczę. To było tutaj, na tej ulicy, mieliśmy małe mieszkanko, tam, na końcu, pod trzynastka, tylko że wtedy jeszcze nie byliśmy ze sobą, bo z Polski wyjechaliśmy jako przyjaciele, nie jako para ani małżeństwo, no i mieszkaliśmy razem, ale ja byłam bardzo nieprzystępna.<br>Odrzucałam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego