Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kręgu tego klubu: Władysław Bartoszewski, Józef Chałasiński, Paweł Jasienica, Stefan Kisielewski, Tadeusz Kotarbiński, Kazimierz Moczarski, Andrzej Munk, Maria i Stanisław Ossowscy, Antoni Słonimski, Melchior Wańkowicz... Potem radio, trochę wolnego harcownictwa dziennikarskiego, konwersatorium Doświadczenie i Przyszłość, wreszcie zaangażowanie w Solidarność, internowanie, konspira, ponowne aresztowanie... wreszcie ten rok 1989, laska marszałkowska, trzy stuknięcia w podłogę. Już było. Ale zapomnieliśmy o tej brodzie, którą Jerzy Janicki nazywał "senatorską". I znowu sarmackie portrety.

Małachowski brał ojczyznę na serio. Byłoby to stwierdzenie laurkowe i płaskie, gdyby nie zawarta w nim obolałość. Nie był bowiem skłonny do poddawania się legendom. Rozumiał na przykład dotkliwie, że Rzeczpospolita międzywojenna
kręgu tego klubu: Władysław Bartoszewski, Józef Chałasiński, Paweł Jasienica, Stefan Kisielewski, Tadeusz Kotarbiński, Kazimierz Moczarski, Andrzej Munk, Maria i Stanisław Ossowscy, Antoni Słonimski, Melchior Wańkowicz... Potem radio, trochę wolnego harcownictwa dziennikarskiego, konwersatorium Doświadczenie i Przyszłość, wreszcie zaangażowanie w Solidarność, internowanie, konspira, ponowne aresztowanie... wreszcie ten rok 1989, laska marszałkowska, trzy stuknięcia w podłogę. Już było. Ale zapomnieliśmy o tej brodzie, którą Jerzy Janicki nazywał "senatorską". I znowu sarmackie portrety.<br><br>Małachowski brał ojczyznę na serio. Byłoby to stwierdzenie laurkowe i płaskie, gdyby nie zawarta w nim obolałość. Nie był bowiem skłonny do poddawania się legendom. Rozumiał na przykład dotkliwie, że Rzeczpospolita międzywojenna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego