Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 8/7
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
z podobnymi "balonikami", wypuszczanymi przez rosyjskie firmy zbrojeniowe, a nie mającymi jednak pokrycia w rzeczywistości.
W posiadaniu polskiej armii znajduje się dużo sprzętu i broni pochodzącej z rosyjskich fabryk, niektóre wciąż jeszcze są na gwarancji i mogą być naprawiane tylko u producenta.
- Taka współpraca z rosyjskimi zakładami to nic nowego - stwierdza ppłk Eugeniusz Mleczak. - W przypadku samolotów MIG-29 ciągle jesteśmy na zaopatrzeniu rosyjskim, gdyż tam mamy fabryczny serwis i części zamienne. Występują tu jednak różne "turbulencje" - ze względu na brak płynności w zakładach produkujących te części. Toteż - jeśli ta informacja o zintensyfikowaniu współpracy jest prawdziwa, to należy się tylko cieszyć
z podobnymi "balonikami", wypuszczanymi przez rosyjskie firmy zbrojeniowe, a nie mającymi jednak pokrycia w rzeczywistości.&lt;/&gt;<br>W posiadaniu polskiej armii znajduje się dużo sprzętu i broni pochodzącej z rosyjskich fabryk, niektóre wciąż jeszcze są na gwarancji i mogą być naprawiane tylko u producenta.<br>&lt;q&gt;- Taka współpraca z rosyjskimi zakładami to nic nowego&lt;/&gt; - stwierdza ppłk Eugeniusz Mleczak. &lt;q&gt;- W przypadku samolotów MIG-29 ciągle jesteśmy na zaopatrzeniu rosyjskim, gdyż tam mamy fabryczny serwis i części zamienne. Występują tu jednak różne "turbulencje" - ze względu na brak płynności w zakładach produkujących te części. Toteż - jeśli ta informacja o zintensyfikowaniu współpracy jest prawdziwa, to należy się tylko cieszyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego