Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
duchów. To właśnie uważa za najważniejsze. "Jakże tu ludzi przekonać, że ponad wszystkim góruje stanowisko zawsze nieufne wobec wszystkiego, co leży już w tyle jako dogmat uznany, stanowisko krytyczne i twórcze zarazem, jak ten wartki prąd myśli współczesnej, co pyta, przeczy, znosi i buduje". Tu można przypomnieć uwagi Berenta o stylu Nietzschego zawarte w rozprawie o "Źródłach i ujściach...". Jest to styl intelektualnej prowokacji. "Taki pisarz - mówi Berent - myśli cudzych na pasku nie wodzi, czytelników chce mieć takich, co myśl wszętą sami domyślą do końca, pragnie, by jego między wiersze były dla nich nutami do myślenia, a jego "skoki i uskoki
duchów. To właśnie uważa za najważniejsze. "Jakże tu ludzi przekonać, że ponad wszystkim góruje stanowisko zawsze nieufne wobec wszystkiego, co leży już w tyle jako dogmat uznany, stanowisko krytyczne i twórcze zarazem, jak ten wartki prąd myśli współczesnej, co pyta, przeczy, znosi i buduje". Tu można przypomnieć uwagi Berenta o stylu Nietzschego zawarte w rozprawie o "Źródłach i ujściach...". Jest to styl intelektualnej prowokacji. "Taki pisarz - mówi Berent - myśli cudzych na pasku nie wodzi, czytelników chce mieć takich, co myśl <orig>wszętą</orig> sami domyślą do końca, pragnie, by jego między wiersze były dla nich nutami do myślenia, a jego "skoki i uskoki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego