i dużej połaci Europy Środkowej przez państwo poza- i anty-europejskie, to znaczy przez Rosję. Dodatek z "ciężkim sercem" jest słownym "escapizmem": w rzeczywistości jad ideologiczny był tak przemożny, zwłaszcza wśród socjalistów, że Jałta i Poczdam zostały powitane na "lewicy" z jeszcze większym uczuciem ulgi i radości, niż Monachium było swego czasu przyjęte przez zachodnio-europejską prawicę. Ba, nie brakło głosów już w tej kadłubowej Europie, że to jeszcze za mało. W krajach Zachodnioeuropejskich, przede wszystkim w Anglii i Francji, powstały potężne prądy polityczne, które nawoływały do dalszego cofnięcia się Europy, do opuszczenia Zachodniego Berlina, czy nawet całych Zachodnich Niemiec. Te aberracyjne