Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
przy kupnie nic nie wiedziałem.
Dlatego też uważam, że mam prawo zwrócić nabyty towar sprzedawcom. Oni natomiast, przyjąwszy ode mnie niewolnicę, winni zwrócić mi zapłaconą za nią kwotę, którą wymieniłem wyżej. Ale wbrew sprawiedliwości i bez żadnych podstaw sprzedawcy nie zgodzili się ze mną.
Proszę was, o panie, którego strzemię świeci jak miesiąc, was, potężnego stróża świętego szariatu - oby Bóg przedłużył waszą potęgę - rozkażcie sprzedawcom, żeby spełnili swój obowiązek. Niechaj sprawiedliwości stanie się zadość i niechaj spotka was za to nagroda, najjaśniejszy panie.
Wypowiedzcie, o panie, opinię stróżów wiary o tej mojej skardze i oby nie minęła was za to nagroda
przy kupnie nic nie wiedziałem.<br> Dlatego też uważam, że mam prawo zwrócić nabyty towar sprzedawcom. Oni natomiast, przyjąwszy ode mnie niewolnicę, winni zwrócić mi zapłaconą za nią kwotę, którą wymieniłem wyżej. Ale wbrew sprawiedliwości i bez żadnych podstaw sprzedawcy nie zgodzili się ze mną.<br> Proszę was, o panie, którego strzemię świeci jak miesiąc, was, potężnego stróża świętego szariatu - oby Bóg przedłużył waszą potęgę - rozkażcie sprzedawcom, żeby spełnili swój obowiązek. Niechaj sprawiedliwości stanie się zadość i niechaj spotka was za to nagroda, najjaśniejszy panie.<br> Wypowiedzcie, o panie, opinię stróżów wiary o tej mojej skardze i oby nie minęła was za to nagroda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego