łona samego bydlęctwa, a nie nas: hiperkulturalnych manekinów o nadbudowach psychicznych.<br><br><page nr=315><br><br> v. PLASEWITZ<br>A ja myślę, że nie. Może ty byś, Gienku, nie wybrnął, ale nie zapominaj o tym, że Kranz jest Żydem. My, Semici, mamy takie pokłady możliwości, że w tym cyklu wytrzymamy jeszcze w ciągłości. Kranz, to jest świetna intuicyjna myśl.<br> FIZDEJKO<br>Nie mam przekonania, że dynastia Kranzów długo będzie trwała.<br> KRANZ<br>Miałem depesze. We Francji - zbydlęcenie, w Anglii - zbydlęcenie, w Ameryce też. Cały świat ruszył z kopyta w nową erę. W Norwegii jest już coś w naszym rodzaju. ś propos: może mi pan da Janulkę za żonę, panie