ma dwóch narodów bardziej czułych na punkcie swojego honoru (a przecież nie pozbawionych poczucia humoru), jak te dwa - Fonitów i Eufończyków. Może dlatego, że tak długo ze sobą współżyły i na siebie ciągle były skazane.<br>Gdy po wojnie w Eufonii pozostała jeno garść Fonitów, bo reszta z ocalałych do własnego, świeżo utworzonego państwa wyjechała, Eufończycy niedobór Fonitów w swojej imaginacji zaczęli uzupełniać. <br>- O, ten, panie, to Fonita. Po uszach od razu widać! A ilu ich, panie, w parlamencie i rządzie?! Kiedy w Eufonii Eufończycy rządzą, a Fonici prowadzą interesy, jest jeszcze jako tako, lecz kiedy odwrotnie, nie idzie wytrzymać. <br>Fonici słuch