Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 24
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
za 4,5 zł. Byłem ciekaw, czy wyjątkowy aromat czosnku nie wyparował kucharzowi podczas gotowania, a o to bardzo łatwo! Wcześniej jednak zamówiłem na przystawkę egzotyczne tzatziki w cenie 6 zł - surówkę z kiszonych i świeżych ogórków w gęstej polewie śmietany z czosnkiem i pieprzem. Danie bardzo, ale to bardzo syte, do którego na dodatek podano gorącą bułkę z pizzowego ciasta. Ten błąd kosztował mnie utratę łaknienia i w rezultacie spowodował brak motywacji do dalszego zapełniania brzucha. Dla zjedzenia rzeczonego kremu czosnkowego musiałem się więc poświęcić, ale taki już los frajera.
Kremik był gładko zmiksowaną zawiesiną mączno-jarzynową, o nikłym, zapachu
za 4,5 zł. Byłem ciekaw, czy wyjątkowy aromat czosnku nie wyparował kucharzowi podczas gotowania, a o to bardzo łatwo! Wcześniej jednak zamówiłem na przystawkę egzotyczne &lt;foreign&gt;tzatziki&lt;/&gt; w cenie 6 zł - surówkę z kiszonych i świeżych ogórków w gęstej polewie śmietany z czosnkiem i pieprzem. Danie bardzo, ale to bardzo syte, do którego na dodatek podano gorącą bułkę z &lt;orig&gt;pizzowego&lt;/&gt; ciasta. Ten błąd kosztował mnie utratę łaknienia i w rezultacie spowodował brak motywacji do dalszego zapełniania brzucha. Dla zjedzenia rzeczonego kremu czosnkowego musiałem się więc poświęcić, ale taki już los frajera.<br>&lt;orig&gt;Kremik&lt;/&gt; był gładko zmiksowaną zawiesiną mączno-jarzynową, o nikłym, zapachu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego