Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sok bananowy. Czas się dla niej łaskawie zatrzymał - wygląda dziś prawie tak jak wtedy, jest tak samo drobna i delikatna, niczym Calineczka z bajki Andersena.
- Chciałam rzucić palenie. Udało się, ale zaczęłam strasznie jeść i przytyłam. Potem zaczęłam się odchudzać, a że była jesień, natychmiast się przeziębiłam. Mój organizm zaczął szaleć, wszystko się w nim pomieszało, no i stało się. Zaszłam w ciążę, bo wszystkie naturalne metody antykoncepcji zawiodły.
Nie przestraszyła się, nie wpadła w histerię. Może dlatego, że jak się ma naście lat, to czasami brakuje wyobraźni.
- Cieszyliśmy się jak nienormalni - wyjaśnia. - To była naprawdę wielka miłość - mieliśmy mieć dziecko
sok bananowy. Czas się dla niej łaskawie zatrzymał - wygląda dziś prawie tak jak wtedy, jest tak samo drobna i delikatna, niczym Calineczka z bajki Andersena.<br>- Chciałam rzucić palenie. Udało się, ale zaczęłam strasznie jeść i przytyłam. Potem zaczęłam się odchudzać, a że była jesień, natychmiast się przeziębiłam. Mój organizm zaczął szaleć, wszystko się w nim pomieszało, no i stało się. Zaszłam w ciążę, bo wszystkie naturalne metody antykoncepcji zawiodły.<br>Nie przestraszyła się, nie wpadła w histerię. Może dlatego, że jak się ma naście lat, to czasami brakuje wyobraźni.<br>- Cieszyliśmy się jak nienormalni - wyjaśnia. - To była naprawdę wielka miłość - mieliśmy mieć dziecko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego