Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
aż otworzą sklep i zanim nadejdzie kac, pierwsze objawy, łomot w głowie, zanim zacznie nieprzyjemnie telepać jak w trafionych samolotach, które zaraz eksplodują, trzeba się szybko czegoś napić. I jeszcze jedno: nie zaczyna się zdania od "więc".
Chłopaki, gdzie jesteście, no kurwa, no, wyszczekuje z siebie pojedyncze słowa Szaman. Wzrok szaleńca. Popatrz mamo: bezdomny, powiedziało przed chwilą dziecko mijające Szamana, gdy jeszcze zwinięty jak zielono-niebieska larwa spał na ławce, kiedy my z Kudłatym zapalaliśmy papierosy trzymając się w niewielkiej a zarazem w miarę bezpiecznej odległości. Jakby co, nie znamy go, skądże, pierwszy raz widzimy tego człowieka na oczy, nie ma
aż otworzą sklep i zanim nadejdzie kac, pierwsze objawy, łomot w głowie, zanim zacznie nieprzyjemnie telepać jak w trafionych samolotach, które zaraz eksplodują, trzeba się szybko czegoś napić. I jeszcze jedno: nie zaczyna się zdania od "więc". <br>Chłopaki, gdzie jesteście, no kurwa, no, wyszczekuje z siebie pojedyncze słowa Szaman. Wzrok szaleńca. Popatrz mamo: bezdomny, powiedziało przed chwilą dziecko mijające Szamana, gdy jeszcze zwinięty jak zielono-niebieska larwa spał na ławce, kiedy my z Kudłatym zapalaliśmy papierosy trzymając się w niewielkiej a zarazem w miarę bezpiecznej odległości. Jakby co, nie znamy go, skądże, pierwszy raz widzimy tego człowieka na oczy, nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego