Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
wyjaśnił:
- Widzi pan, nie jedzie pan jako turysta. Jeżeli będzie się pan źle czuł, jeżeli upał pana męczy, a wilgoć źle na pana wpływa - to będzie pan siedział w hotelu. My zaś chcemy, aby pan pracował. To wszystko. Niech pan teraz zrobi szybko dziesięć przysiadów. Dziękuję...
Kiedy ubierałem się w szatni, pielęgniarka z uśmiechem odniosła mi zegarek, który zdjąłem przed badaniem elektrokardiograficznym, i rzekła:
- Dostanie pan od nas pozdrowienia, proszę je nosić na sercu.
Myślałem ja z kolei, że to żart. Ale w Bangkoku, w Tajlandii, doręczono mi kopertę z Genewy, w której znalazłem legitymację w trzech językach, informującą, jaką mam
wyjaśnił:<br> - Widzi pan, nie jedzie pan jako turysta. Jeżeli będzie się pan źle czuł, jeżeli upał pana męczy, a wilgoć źle na pana wpływa - to będzie pan siedział w hotelu. My zaś chcemy, aby pan pracował. To wszystko. Niech pan teraz zrobi szybko dziesięć przysiadów. Dziękuję...<br> Kiedy ubierałem się w szatni, pielęgniarka z uśmiechem odniosła mi zegarek, który zdjąłem przed badaniem elektrokardiograficznym, i rzekła:<br> - Dostanie pan od nas pozdrowienia, proszę je nosić na sercu.<br> Myślałem ja z kolei, że to żart. Ale w Bangkoku, w Tajlandii, doręczono mi kopertę z Genewy, w której znalazłem legitymację w trzech językach, informującą, jaką mam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego