Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.17
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rządu jest decyzją o charakterze racji stanu - oświadczył wczoraj oficjalnie klub Socjaldemokracji Polskiej. Parlamentarzyści SdPl są jednak rozgoryczeni, że decyzja o mianowaniu Balickiego na ministra zdrowia zapadła bez ich wiedzy.
"W sytuacji rosnąc zagrożenia dla zdrowia i życia milionów obywateli nikt nie może się uchylać od przyjęcia na siebie tego szczególnie trudnego wyzwania" - napisała szefowa klubu SdPl Jolanta Banach. "Kalkulacje partyjne muszą w tym przypadku zejść na dalszy plan".
Oficjalne stanowisko nie odzwierciedla nastrojów panujących wśród parlamentarzystów Socjaldemokracji. Są oni oburzeni, że Balicki propozycję objęcia teki skonsultował tylko z Markiem Borowskim, a ten nie powiedział nic kolegom. Nie wiedziała o niej
rządu jest decyzją o charakterze racji stanu - oświadczył wczoraj oficjalnie klub &lt;name type="org"&gt;Socjaldemokracji Polskiej&lt;/&gt;. Parlamentarzyści &lt;name type="org"&gt;SdPl&lt;/&gt; są jednak rozgoryczeni, że decyzja o mianowaniu &lt;name type="person"&gt;Balickiego&lt;/&gt; na ministra zdrowia zapadła bez ich wiedzy.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;"W sytuacji rosnąc zagrożenia dla zdrowia i życia milionów obywateli nikt nie może się uchylać od przyjęcia na siebie tego szczególnie trudnego wyzwania"&lt;/&gt; - napisała szefowa klubu &lt;name type="org"&gt;SdPl&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jolanta Banach&lt;/&gt;. &lt;q&gt;"Kalkulacje partyjne muszą w tym przypadku zejść na dalszy plan"&lt;/&gt;.<br>Oficjalne stanowisko nie odzwierciedla nastrojów panujących wśród parlamentarzystów &lt;name type="org"&gt;Socjaldemokracji&lt;/&gt;. Są oni oburzeni, że &lt;name type="person"&gt;Balicki&lt;/&gt; propozycję objęcia teki skonsultował tylko z &lt;name type="person"&gt;Markiem Borowskim&lt;/&gt;, a ten nie powiedział nic kolegom. Nie wiedziała o niej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego