Felka, Albina i mnie, żebyśmy z nim zostali, bo chciałby sprawdzić w praktyce, w jakim stopniu opanowaliśmy już teorię gry w brydża, zasady licytacji i rozgrywki i czy potrafimy zastosować to w konkretnych sytuacjach...<br>a więc po Conradzie inny autor na literę C - Culbertson - zawładnął moją wyobraźnią, choć - przyznam się szczerze - jego wywody tak mało zostawiały miejsca dla samodzielnego myślenia, a ja uwielbiałem wprost to wszystko, co jest poza regułami, co wymyka się im, a nawet sprzeciwia...<br>i teraz z Felkiem, bo to Albinowi przypadł zaszczyt gry z naszym opiekunem, budowaliśmy swoimi odezwaniami się te mosty (bo przecież bridge to most