Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Jan Nowicki
Gdybym nie grzeszył... umarłbym z nudów!
Przez lata był czołowym amantem polskiego kina. Dziś szczerze wyznaje, że na ekranie pojawia się jedynie wtedy, gdy oferowana mu rola albo... gaża są wyjątkowo interesujące.
Boi się Pan czegoś?
- Wszystkiego! Nocy, piorunów, tego, że coś się stanie moim najbliższym, że jakiś pistolet wypali w moim kierunku...
W co Pan wierzy?
- Na pewno nie we wróżby, sny lub znaki
Jan Nowicki <br>Gdybym nie grzeszył... umarłbym z nudów!&lt;/&gt; <br>Przez lata był czołowym amantem polskiego kina. Dziś szczerze wyznaje, że na ekranie pojawia się jedynie wtedy, gdy oferowana mu rola albo... gaża są wyjątkowo interesujące. <br>&lt;who1&gt;Boi się Pan czegoś?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Wszystkiego! Nocy, piorunów, tego, że coś się stanie moim najbliższym, że jakiś pistolet wypali w moim kierunku...&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;W co Pan wierzy?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Na pewno nie we wróżby, sny lub znaki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego