Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
nowoczesności zaczęła się pomału rozpadać! Nadąwszy się nieprzyzwoicie, wchłonęła tyle i tak różnorodnych składników, że straciła spoistość... jeśli nie dorzeczność nawet. Tym samym zaczęła zmieniać się w mentalną "kupę", w zsypisko niezbornych albo maniakalnych zachowań, gezetowych frazesów i wyleniałych dowcipów.
Jaką strategię obierze teraz Józio? Jeśli tak wolno powiedzieć, będzie szedł za ciosem, stale maksymalizując niezborność. Do każdego przejawu nowoczesności (dyskusji, sytuacji, widoku nawet) będzie się starał dorzucić coś przypadkowego, niezgodnego i niestosownego. Do podanego na deser kompotu wsypuje ogryzki, niedopałki i tym podobne paskudztwa. Przed domem Młodziaków stawia żebraka z zieloną gałązką w ustach (gałązka jest wdzięcznie nowoczesna, ale żebracza gęba... brrr
nowoczesności zaczęła się pomału rozpadać! Nadąwszy się nieprzyzwoicie, wchłonęła tyle i tak różnorodnych składników, że straciła spoistość... jeśli nie dorzeczność nawet. Tym samym zaczęła zmieniać się w mentalną "kupę", w zsypisko niezbornych albo maniakalnych zachowań, gezetowych frazesów i wyleniałych dowcipów.<br>Jaką strategię obierze teraz Józio? Jeśli tak wolno powiedzieć, będzie szedł za ciosem, stale maksymalizując niezborność. Do każdego przejawu nowoczesności (dyskusji, sytuacji, widoku nawet) będzie się starał dorzucić coś przypadkowego, niezgodnego i niestosownego. Do podanego na deser kompotu wsypuje ogryzki, niedopałki i tym podobne paskudztwa. Przed domem Młodziaków stawia żebraka z zieloną gałązką w ustach (gałązka jest wdzięcznie nowoczesna, ale żebracza gęba... brrr
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego