Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Mathesis Polska
Nr: 3-4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1930
rozprawy, szukając nakładcy dla większych.
Okres berliński był dla Abela bardzo korzystny. Rzutem oka ogarniał ówczesny stan nauki, a jego krytyczny umysł rychło dostrzegł kruche podstawy i luki ówczesnej matematyki. Specjalnie irytująca była bezkrytyczność, jaką traktowano szeregi rozbieżne, operując niemi zgoła bez ostrożności. Wtedy też ogłosił swoją cenną rozprawę, dotyczącą szeregów, dwumianowych.
W międzyczasie zwolniła się na uniwersytecie w Christjanji katedra matematyki, którą zwalniał odchodzący Rassmusen. Aczkolwiek wzięto pod uwagę kandydaturę Abela, to jednak katedrę otrzymał Holmboe. Było to dla Abela wielkim ciosem, gdyż przyszłość jego w ten sposób stawała się nieokreśloną. Abel bowiem nie miał żadnych środków utrzymania poza widokami otrzymania
rozprawy, szukając nakładcy dla większych. <br>Okres berliński był dla Abela bardzo korzystny. Rzutem oka ogarniał ówczesny stan nauki, a jego krytyczny umysł rychło dostrzegł kruche podstawy i luki ówczesnej matematyki. Specjalnie irytująca była bezkrytyczność, jaką traktowano szeregi rozbieżne, operując niemi zgoła bez ostrożności. Wtedy też ogłosił swoją cenną rozprawę, dotyczącą szeregów, dwumianowych.<br>W międzyczasie zwolniła się na uniwersytecie w Christjanji katedra matematyki, którą zwalniał odchodzący Rassmusen. Aczkolwiek wzięto pod uwagę kandydaturę Abela, to jednak katedrę otrzymał Holmboe. Było to dla Abela wielkim ciosem, gdyż przyszłość jego w ten sposób stawała się nieokreśloną. Abel bowiem nie miał żadnych środków utrzymania poza widokami otrzymania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego