Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
kwaskowatą, aromatyczną zupą.
KAPO To już lepsze.
W.3 Cudowne! Mówie ci, Hans, warto przez cały rok
czekać na wieczór wigilijny... Potem kolędy...
KAPO Co? Koniec żarcia? Zupa i ślus? O czym tu
śpiewać?!
W.3 Niee, po tym idzie ryba. Karp, ale to karpisko ci jak
kołyska!
KAPO I sznaps?
W.3 Oczywiście. No i nastrój rodzinny... W tym dniu...
wiesz... nie... ty tego... (wzruszenie)
KAPO wybucha śmiechem Cha-cha-chaa! Syn generała
beczy! (czule) Kom', kom'. (klepie go po ramieniu)
Scheisse, die ganzen Weinachten! W futbol grałeś?
(KAPO chodzi po izbie)
W.3 Troche. Wolałem siatkówke.
KAPO Co takiego
kwaskowatą, aromatyczną zupą.<br>KAPO To już lepsze.<br>W.3 Cudowne! Mówie ci, Hans, warto przez cały rok<br>czekać na wieczór wigilijny... Potem kolędy...<br>KAPO Co? Koniec żarcia? Zupa i ślus? O czym tu<br>śpiewać?!<br>W.3 Niee, po tym idzie ryba. Karp, ale to karpisko ci jak<br>kołyska!<br>KAPO I sznaps?<br>W.3 Oczywiście. No i nastrój rodzinny... W tym dniu...<br>wiesz... nie... ty tego... (wzruszenie)<br>KAPO wybucha śmiechem Cha-cha-chaa! Syn generała<br>beczy! (czule) Kom', kom'. (klepie go po ramieniu)<br>Scheisse, die ganzen Weinachten! W futbol grałeś?<br>(KAPO chodzi po izbie)<br>W.3 Troche. Wolałem siatkówke.<br>KAPO Co takiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego