Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
gody... Pod murem siedzi sfinks z Edypa Pasoliniego i zadaje pytanie: "O kreaturo, co widzisz?" Odpowiedź syreny brzmi: "Śmierć"... Ale wracając do sfinksa... Nie mogłem się mu bliżej przyjrzeć, bo właśnie mnie dopadł i zagadnął znajomy reżyser... A on siedział na chodniku oparty o ścianę, z rozkraczonymi nogami, w króciutkich szortach, i robił wrażenie, jakby ktoś go przed chwilą gwałcił i wkładał niecierpliwe dłonie to w jedną, to w drugą nogawkę... A może ten gwałt właśnie trwał, albo wciąż trwał jeszcze... Twarzy nie można było rozeznać, może była spuszczona w dół, a może zasłaniała ją rytualna słomiana maska... Ludzie przywdziewają rytualne
gody... Pod murem siedzi sfinks z Edypa Pasoliniego i zadaje pytanie: "O kreaturo, co widzisz?" Odpowiedź syreny brzmi: "Śmierć"... Ale wracając do sfinksa... Nie mogłem się mu bliżej przyjrzeć, bo właśnie mnie dopadł i zagadnął znajomy reżyser... A on siedział na chodniku oparty o ścianę, z rozkraczonymi nogami, w króciutkich szortach, i robił wrażenie, jakby ktoś go przed chwilą gwałcił i wkładał niecierpliwe dłonie to w jedną, to w drugą nogawkę... A może ten gwałt właśnie trwał, albo wciąż trwał jeszcze... Twarzy nie można było rozeznać, może była spuszczona w dół, a może zasłaniała ją rytualna słomiana maska... Ludzie przywdziewają rytualne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego