Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 0406
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1998
przez siebie formie w imię urzeczywistnienia prawa obywateli do rzetelnego informowania i jawności życia publicznego" - stwierdził sąd w ustnym uzasadnieniu wyroku. Skoro więc dziennikarze postępowali zgodnie z zasadami profesjonalizmu, dlaczego muszą przepraszać prezydenta? Z przeprowadzonego przez reporterów "Życia", Rafała Kasprowa i Jacka Łęskiego, dziennikarskiego śledztwa wynikało, że Aleksander Kwaśniewski oraz szpieg KGB Władimir Ałganow przebywali w tym samym czasie w ośrodku wypoczynkowym Rybitwa w Cetniewie. Wnioski, jakie wyciągnęli na podstawie tych ustaleń (pisząc o "wakacjach z agentem" oraz o "znajomych z plaży"), były więc absolutnie dopuszczalne. Przecież dziennikarz może swobodnie komentować fakty, przerysowywać, a nawet stosować prowokację. Do tego wszystkiego uprawnia
przez siebie formie w imię urzeczywistnienia prawa obywateli do rzetelnego informowania i jawności życia publicznego" - stwierdził sąd w ustnym uzasadnieniu wyroku. Skoro więc dziennikarze postępowali zgodnie z zasadami profesjonalizmu, dlaczego muszą przepraszać prezydenta? Z przeprowadzonego przez reporterów "Życia", Rafała Kasprowa i Jacka Łęskiego, dziennikarskiego śledztwa wynikało, że Aleksander Kwaśniewski oraz szpieg KGB Władimir Ałganow przebywali w tym samym czasie w ośrodku wypoczynkowym Rybitwa w Cetniewie. Wnioski, jakie wyciągnęli na podstawie tych ustaleń (pisząc o "wakacjach z agentem" oraz o "znajomych z plaży"), były więc absolutnie dopuszczalne. Przecież dziennikarz może swobodnie komentować fakty, przerysowywać, a nawet stosować prowokację. Do tego wszystkiego uprawnia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego