władze reagowały na działalność tak rozbudowanej siatki szpiegowskiej? Po 1990 roku z Polski został wydalony tylko jeden dyplomata rosyjski podejrzewany o działalność szpiegowską. Był to oficer wywiadu, który kontaktował się z Markiem Zielińskim, Polakiem skazanym za szpiegostwo na rzecz Rosji.<br>Na co dzień - twierdzą nasi rozmówcy - Rosjanie mogą prowadzić działalność szpiegowską w Polsce praktycznie bez przeszkód. Dysponują w największych miastach dziesiątkami ludzi i znacznie większymi środkami niż UOP. Dodatkowo działalność polskich służb na Wschodzie została sparaliżowana po ujawnieniu nazwiska rosyjskiego oficera, współpracującego z polskim wywiadem, przy okazji tzw. sprawy Oleksego.<br>Zwróciliśmy się z do biura prasowego UOP z prośbą o skomentowanie