Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
szybkie i czujne.
Prasa krakowska napisała, iż domów opieki na to nie stać.
Chciałabym wiedzieć dokładnie, jak się rzecz ma.
Czy dyrekcja i ich zwierzchnicy wojewódzcy starają się o to i kto im odmawia.
I ile pieniędzy im potrzeba.
I na co konkretnie: na mniej palne wyposażenie sypialni (materace ze sztucznego tworzywa!), czy na czujniki dymu, czy na maski dla personelu? Czy na więcej gaśnic?
Chciałabym przeczytać taki apel albo go usłyszeć.
Wtedy możemy odpowiedzieć, my zwykli ludzie.
Starać się o pieniądze społeczne.
Zbiera się je na tyle rzeczy, na tyle pomysłów - a może nie wszystkie są takie pilne, jak ten
szybkie i czujne.<br>Prasa krakowska napisała, iż domów opieki na to nie stać.<br>Chciałabym wiedzieć dokładnie, jak się rzecz ma.<br>Czy dyrekcja i ich zwierzchnicy wojewódzcy starają się o to i kto im odmawia.<br>I ile pieniędzy im potrzeba.<br>I na co konkretnie: na mniej palne wyposażenie sypialni (materace ze sztucznego tworzywa!), czy na czujniki dymu, czy na maski dla personelu? Czy na więcej gaśnic?<br>Chciałabym przeczytać taki apel albo go usłyszeć.<br>Wtedy możemy odpowiedzieć, my zwykli ludzie.<br>Starać się o pieniądze społeczne.<br>Zbiera się je na tyle rzeczy, na tyle pomysłów - a może nie wszystkie są takie pilne, jak ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego