Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
rozłożył w skrzydła. Krzyknął wysoko. Zakręcił całym ciałem.
Pod blaszanym dachem umierającego na jesień nieba poczuł się wolny.



- Prawda, że być piękna? - Garcia szepnął do Bruna, stojąc w tłumie oglądających brylant, największą atrakcję jubilerskich targów.
Do Breslau zjechali najbogatsi Żydzi Europy. W mieście pojawiły się tysiące drobnych handlarzy, gapiów i szumowin. Hotel Monopol był oblegany przez cały dzień. Do oglądania "Królowej Nibelungów" ustawiały się kolejki.
- To światło - martwy poeta ożywił się po raz pierwszy w tej powieści. - Jak utkane z promieni księżyca...
- Nawet cycki tak nie błyszczeć - westchnął grubas.
- Dzisiaj? - mruknął Bruno.
Fałszywy Argentyńczyk potwierdził przymknięciem powiek.



- Pani musi go przekonać
rozłożył w skrzydła. Krzyknął wysoko. Zakręcił całym ciałem.<br>Pod blaszanym dachem umierającego na jesień nieba poczuł się wolny.<br><br>&lt;page nr=48&gt;<br><br>- Prawda, że być piękna? - Garcia szepnął do Bruna, stojąc w tłumie oglądających brylant, największą atrakcję jubilerskich targów.<br>Do Breslau zjechali najbogatsi Żydzi Europy. W mieście pojawiły się tysiące drobnych handlarzy, gapiów i szumowin. Hotel Monopol był oblegany przez cały dzień. Do oglądania "Królowej Nibelungów" ustawiały się kolejki.<br>- To światło - martwy poeta ożywił się po raz pierwszy w tej powieści. - Jak utkane z promieni księżyca...<br>- Nawet cycki tak nie błyszczeć - westchnął grubas.<br>- Dzisiaj? - mruknął Bruno.<br>Fałszywy Argentyńczyk potwierdził przymknięciem powiek.<br><br>&lt;page nr=49&gt;<br><br>- Pani musi go przekonać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego