Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Turbaczem. Kiedyś, za komuny jeszcze postawiono mu przed kolegium zarzut, że "prowadzi pustelniczy tryb życia". Ścigany był wówczas przez Milicję Obywatelską jako "chuligan, hipis, narkoman".
- Jestem bezbronny wobec cywilizacji - mówił o sobie Metys w wywiadzie dla "TP" (nr 51-52/98) - te zmiany, które dzieją się na dole, przebiegają tak szybko, że ja już tego nie rejestruję. Kiedyś wiedziałem w co się gra... W tej chwili nie wiem nic, wypadłem z obiegu, nie jestem stamtąd. Wszyscy mi mówią, że najważniejsze są pieniądze. Ja nie wierzę, że oni tak myślą.
Rzeczywiście - Roman Fremi, wolny człowiek w drewnianej chatce bez światła elektrycznego, bez
Turbaczem. Kiedyś, za komuny jeszcze postawiono mu przed kolegium zarzut, że "prowadzi pustelniczy tryb życia". Ścigany był wówczas przez Milicję Obywatelską jako "chuligan, hipis, narkoman".<br>- Jestem bezbronny wobec cywilizacji - mówił o sobie Metys w wywiadzie dla "TP" (nr 51-52/98) - te zmiany, które dzieją się na dole, przebiegają tak szybko, że ja już tego nie rejestruję. Kiedyś wiedziałem w co się gra... W tej chwili nie wiem nic, wypadłem z obiegu, &lt;gap&gt; nie jestem stamtąd. &lt;gap&gt; Wszyscy mi mówią, że najważniejsze są pieniądze. Ja nie wierzę, że oni tak myślą.<br>Rzeczywiście - Roman Fremi, wolny człowiek w drewnianej chatce bez światła elektrycznego, bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego