wstydzą się ich pijaństwa. Wszystko to próbują w sobie chować, przesypiać, zagłuszyć aby nikt się czasem nie domyślił i nie odkrył "rodzinnej tajemnicy". A im bardziej to wszystko w sobie duszą i tłumią, tym bardziej jest im ciężko, tym bardziej to boli. Bywa, że nie wytrzymują, sięgają po narkotyk, alkohol, tabletki. Niektóre z nich próbują się leczyć, uczestniczą w spotkaniach grup Al-Ateen. Wtedy też ze zdziwieniem odkrywają, że dzieci z podobnym problemem jest w Polsce ok. 2,5 mln, a uczucia, które w sobie tłumią i chowają, mogą być wreszcie ujawnione bez obawy, że ktoś wyśmieje lub odrzuci.<br>Jeżeli jesteś