Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
nie mogę oglądać również nowych tabliczek z nazwami ulic: Romka Strzałkowskiego i 28 Czerwca; ta ostatnia, nieprzypadkowo chyba, zastąpiła tabliczkę z napisem "Feliksa Dzierżyńskiego".
Poznań obudził się, ośmielił, przypomniał sobie, że przecież to od niego się zaczęło. "Stąd po raz pierwszy upomniano się o prawo do ludzkiej godności" - głosi dziś tablica pamiątkowa, wmurowana przed głównym wejściem do Zakładów Cegielskiego, skąd wtedy, przed ćwierćwieczem, wyruszył na miasto pochód robotników. "Czarny Czwartek" pamiętano w moim mieście dobrze - ale pamiętano do tej pory raczej jako groźną przestrogę. Często wspomnienie krwi przelanej w Czerwcu służyło tu usprawiedliwieniu oportunizmu i bierności; niejeden raz sięgano po to
nie mogę oglądać również nowych tabliczek z nazwami ulic: Romka Strzałkowskiego i 28 Czerwca; ta ostatnia, nieprzypadkowo chyba, zastąpiła tabliczkę z napisem "Feliksa Dzierżyńskiego".<br> Poznań obudził się, ośmielił, przypomniał sobie, że przecież to od niego się zaczęło. "Stąd po raz pierwszy upomniano się o prawo do ludzkiej godności" - głosi dziś tablica pamiątkowa, wmurowana przed głównym wejściem do Zakładów Cegielskiego, skąd wtedy, przed ćwierćwieczem, wyruszył na miasto pochód robotników. "Czarny Czwartek" pamiętano w moim mieście dobrze - ale pamiętano do tej pory raczej jako groźną przestrogę. Często wspomnienie krwi przelanej w Czerwcu służyło tu usprawiedliwieniu oportunizmu i bierności; niejeden raz sięgano po to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego