Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 32
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Lesław Mikołajki. - Jesteśmy zaszokowani tą decyzją. W mieście szuka się pieniędzy, a tymczasem w błoto wyrzuca się jakieś 500 mln starych złotych, bo tyle kosztuje zamrożenie lodowiska. Przez 66 lat istnienia klubu nikt nie podjął tak bezsensownych działań.
- Jest to degradacja środowiska hokejowego - dorzuca członek Zarządu Podhala, Aleksander Bizub. - Rozmrozić taflę łatwo, zamrozić już znacznie trudniej. Po rozmrożeniu przez miesiąc musi schnąć betonowa płyta. Tak więc ponownie lód będzie pod koniec września. Tylko że sezon jest za pasem, a hokeiści zostali bez warsztatu pracy. Jak zareagują na to sympatycy kauczukowego krążka w mieście? Nie wiem, co dalej.
- Panie redaktorze, niech pan
Lesław Mikołajki. - Jesteśmy zaszokowani tą decyzją. W mieście szuka się pieniędzy, a tymczasem w błoto wyrzuca się jakieś 500 mln starych złotych, bo tyle kosztuje zamrożenie lodowiska. Przez 66 lat istnienia klubu nikt nie podjął tak bezsensownych działań.<br>- Jest to degradacja środowiska hokejowego - dorzuca członek Zarządu Podhala, Aleksander Bizub. - Rozmrozić taflę łatwo, zamrozić już znacznie trudniej. Po rozmrożeniu przez miesiąc musi schnąć betonowa płyta. Tak więc ponownie lód będzie pod koniec września. Tylko że sezon jest za pasem, a hokeiści zostali bez warsztatu pracy. Jak zareagują na to sympatycy kauczukowego krążka w mieście? Nie wiem, co dalej.<br>- Panie redaktorze, niech pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego