też on może wyobrażać, ale to, co wymyślili, jest tak kretyńskie, że ludzie w kinie się śmieją. Miał więc być nowy film w stylu niezapomnianej "Odysei kosmicznej" Kubricka, a jest tylko kosmiczna opera mydlana.<br><au>(zp)</></><br><br><div type="art"><br><tit>"Jakajakayah"</><br><br>Nowy, dwupłytowy album Kayah zatytułowany "Jaka Ja Kayah" był do ostatnich chwil skrzętnie chronioną tajemnicą. Żadnych płyt promocyjnych, kopii na CD-ROMach. A jaka jest ta nowa płyta? Bardzo barwna: od rytmów afrykańskich poczynając, przez typowe piosenki z pogranicza popu i soulu, elementy orientalne (grają muzycy z Indii) po dynamiczny jungle. Artystka zaprosiła do współpracy obok muzyków, z którymi stale współpracuje, artystów o uznanej marce