Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
rozwiązania rzeczywiście budzące
niepokój. Przede wszystkim chodzi tu o wymóg długiego stażu pracy w
administracji państwowej przy mianowaniu do najwyższej kategorii
urzędniczej, co eliminowało ludzi nowych. Inny hamulec nałożono na awans
absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.
Ze służbą cywilną jest jak z lustracją.Uważamy, że powinna być,jednak wykonujemy ją tak, aby rzecz skompromitować.
Tak zwana "reforma centrum" od początku 1997 r. ustawowo oddzieliła
stanowiska polityczne, obsadzane przez zwycięską partię lub koalicję, od
apolitycznych - urzędniczych. Te pierwsze to ministrowie, ich zastępcy i
ich gabinety polityczne. Podobnie w województwach: wojewodowie i ich
zastępcy z doradcami. Najwyższym stanowiskiem urzędniczym w resorcie lub
urzędzie wojewódzkim
rozwiązania rzeczywiście budzące<br>niepokój. Przede wszystkim chodzi tu o wymóg długiego stażu pracy w<br>administracji państwowej przy mianowaniu do najwyższej kategorii<br>urzędniczej, co eliminowało ludzi nowych. Inny hamulec nałożono na awans<br>absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.<br>Ze służbą cywilną jest jak z lustracją.Uważamy, że powinna być,jednak wykonujemy ją tak, aby rzecz skompromitować.<br>Tak zwana "reforma centrum" od początku 1997 r. ustawowo oddzieliła<br>stanowiska polityczne, obsadzane przez zwycięską partię lub koalicję, od<br>apolitycznych - urzędniczych. Te pierwsze to ministrowie, ich zastępcy i<br>ich gabinety polityczne. Podobnie w województwach: wojewodowie i ich<br>zastępcy z doradcami. Najwyższym stanowiskiem urzędniczym w resorcie lub<br>urzędzie wojewódzkim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego