Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 45
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
szkodę mieszkańców. Nadzieje wiąże z wizytą senackiej Komisji Ochrony Środowiska i zapewnieniami senatora Franciszka Bachledy Księdzularza o mediacji w ich sprawie. Wierzy, że coś z Pienińskim Parkiem Narodowym w końcu powinno się stać - zredukują etaty, połączą cztery okoliczne parki w jeden, zlikwidują otulinę, wynagrodzą wyrządzone krzywdy.
Jest przekonany, że dalej tak być nie może. Jego zdaniem Park łamie konstytucję gwarantującą prawo do prywatnej własności, a dyrektor jest konserwatystą, który nie liczy się z opinią publiczną i nie chce rozmawiać z jego stowarzyszeniem. A przecież, jak twierdzi - współpraca i szacunek dla sąsiadów powinny być!
Ci skrajni, żarliwi obrońcy "matki natury" są daleko stąd
szkodę mieszkańców. Nadzieje wiąże z wizytą senackiej Komisji Ochrony Środowiska i zapewnieniami senatora Franciszka Bachledy Księdzularza o mediacji w ich sprawie. Wierzy, że coś z Pienińskim Parkiem Narodowym w końcu powinno się stać - zredukują etaty, połączą cztery okoliczne parki w jeden, zlikwidują otulinę, wynagrodzą wyrządzone krzywdy.<br>Jest przekonany, że dalej tak być nie może. Jego zdaniem Park łamie konstytucję gwarantującą prawo do prywatnej własności, a dyrektor jest konserwatystą, który nie liczy się z opinią publiczną i nie chce rozmawiać z jego stowarzyszeniem. A przecież, jak twierdzi - współpraca i szacunek dla sąsiadów powinny być!<br>Ci skrajni, żarliwi obrońcy "matki natury" są daleko stąd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego