Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
także jakąś bezmyślną bzdurą, powtarzaniem z uporem tego, że A równa się A. Ja nie staczam się bezwładnie po linii najmniejszego oporu - ja moje życie staram się przeżyć na tym najwyższym poziomie, danym mi przez przeznaczenie, które mam wypełnić - ostatecznie ktoś musiał się poświęcić, aby to właśnie zrobić co ja - tak jak Judasz musiał się poświęcić, aby sprzedać Chrystusa - inaczej nie byłoby zbawienia.

ZOFIA
Ale jaka jest ta twoja idea, Leonku? Wytłumacz nam to raz dokładnie.
MATKA
On mówił mi to już tysiąc razy. Nic nie rozumiem. Niech ci tłumaczy, moja Zosiu. Ja idę zająć się kolacją.
Wychodzi
LEON
Dziś miałem pierwszy
także jakąś bezmyślną bzdurą, powtarzaniem z uporem tego, że A równa się A. Ja nie staczam się bezwładnie po linii najmniejszego oporu - ja moje życie staram się przeżyć na tym najwyższym poziomie, danym mi przez przeznaczenie, które mam wypełnić - ostatecznie ktoś musiał się poświęcić, aby to właśnie zrobić co ja - tak jak Judasz musiał się poświęcić, aby sprzedać Chrystusa - inaczej nie byłoby zbawienia.<br>&lt;page nr=184&gt;<br> ZOFIA<br>Ale jaka jest ta twoja idea, Leonku? Wytłumacz nam to raz dokładnie.<br> MATKA<br>On mówił mi to już tysiąc razy. Nic nie rozumiem. Niech ci tłumaczy, moja Zosiu. Ja idę zająć się kolacją.<br> Wychodzi<br> LEON<br>Dziś miałem pierwszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego