Reżyseruję. Przyznaję się, że jestem osobą apodyktyczną. Często dyryguję - to ma być tak, to tak, a tamto tak. <br>COSMO: A w twoim związku z operatorem Michałem Englertem? Kto komu mówi, co ma robić?<br>M.Sz.: Na zewnątrz może wyglądać tak, że to ja dominuję. Dużo mówię, mam gwałtowny temperament, ale tak naprawdę to tak wcale nie jest.<br>COSMO: W domu zamieniasz się w potulną kurę domową?<br>M.Sz.: Są momenty, kiedy jestem niezdecydowana, wyciszona i wtedy Michał przejmuje pałeczkę. Nie rządzą tutaj żadne reguły. Zresztą, dużo się nad tym nie zastanawiamy. Nie jest to zresztą problem - kto dominuje, a kto siedzi pod