Typ tekstu: Książka
Autor: Parandowski Jan
Tytuł: Niebo w płomieniach
Rok wydania: 1988
Rok powstania: 1947
dyskretne" wydawnictwa.
W nowych książkach na każdej stronicy spotykało się, starych znajomych: pierwszą
przyczynę "Ding an sich, "ratio sufficiens", szanujące się wzajemnie towarzystwo
pojęć, przypominające po trosze pastorów, po trosze księży ubranych po cywilnemu;
te same obrazy i porównania trawki, kwiatki, ptaszki, doskonałość oka, ruch
planet opiewały cudowny ład stworzenia; tak samo szło się drogą łagodnego rozumowania
i pogodnej logiki, szpalerem cienistych słów .
Były to, niestety, książki, w których świat nic się nie zmienił od dnia, kiedy
to, korzystając z ferii podczas winobrania, Oktawiusz zasiadł z przyjaciółmi
na wybrzeżu pod Ostią, niedaleko chłopców puszczających "kaczki" po falach morza,
i zabrał się
dyskretne" wydawnictwa.<br> W nowych książkach na każdej stronicy spotykało się, starych znajomych: pierwszą <br>przyczynę "&lt;foreign&gt;Ding an sich, "ratio sufficiens&lt;/&gt;", szanujące się wzajemnie towarzystwo <br>pojęć, przypominające po trosze pastorów, po trosze księży ubranych po cywilnemu; <br>te same obrazy i porównania trawki, kwiatki, ptaszki, doskonałość oka, ruch <br>planet opiewały cudowny ład stworzenia; tak samo szło się drogą łagodnego rozumowania <br>i pogodnej logiki, szpalerem cienistych słów &lt;page nr=220&gt;.<br> Były to, niestety, książki, w których świat nic się nie zmienił od dnia, kiedy <br>to, korzystając z ferii podczas winobrania, Oktawiusz zasiadł z przyjaciółmi <br>na wybrzeżu pod Ostią, niedaleko chłopców puszczających "kaczki" po falach morza, <br>i zabrał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego