Oczy też ma przymknięte, ale swoje widzi. Z dołu dobrze widać, co tam tatko w gaciach ma, ona dobrze wie. Raz się tatko pomylił, jak matula wyjechała do szpitala rodzić. Co było, to było, szczęściem nie prokreacja, bo nic się z tego nie zalęgło. Tatko jak tatko, pewnie że nie taki jak na filmie ten czarny z kręconymi włosami wszędzie, cały porośnięty, ten z największym bejsbolem, co tylko palcem w dół kiwnął i już leżały przed nim wszystkie, to było o rzymskich czasach, jak wszyscy ze wszystkimi się... Zochna musi usta zatkać ręką, żeby się nie śmiać, ale i tak nic by