Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pozwalał sobie na publiczne spekulowanie, jak przebiegnie jego dalsza kariera. W jednym z wywiadów przyznał, że o kandydowaniu w wyborach prezydenckich myśli nie tylko przy porannym goleniu.
Po przegranych przez UMP wyborach samorządowych Chirac skierował Sarkozy'ego do pracy w Ministerstwie Gospodarki i Finansów, by tam powinęła mu się noga. Nic takiego się jednak nie stało, choć ośmiomiesięczny bilans dokonań Sarkozy'ego nie jest imponujący. Nie zdołał zmniejszyć bezrobocia, nie zapanował nad deficytem budżetowym. Bronił za to interesów francuskich przedsiębiorstw, postępując wbrew zasadom liberalizmu, które ponoć wyznaje. Spotkało się to z krytyką ze strony Niemiec i Brukseli, ale nie przejął się tym, bo wiedział
pozwalał sobie na publiczne spekulowanie, jak przebiegnie jego dalsza kariera. W jednym z wywiadów przyznał, że o kandydowaniu w wyborach prezydenckich myśli nie tylko przy porannym goleniu.<br>Po przegranych przez &lt;name type="org"&gt;UMP&lt;/&gt; wyborach samorządowych &lt;name type="person"&gt;Chirac&lt;/&gt; skierował &lt;name type="person"&gt;Sarkozy'ego&lt;/&gt; do pracy w &lt;name type="org"&gt;Ministerstwie Gospodarki i Finansów&lt;/&gt;, by tam &lt;orig&gt;powinęła&lt;/&gt; mu się noga. Nic takiego się jednak nie stało, choć ośmiomiesięczny bilans dokonań &lt;name type="person"&gt;Sarkozy'ego&lt;/&gt; nie jest imponujący. Nie zdołał zmniejszyć bezrobocia, nie zapanował nad deficytem budżetowym. Bronił za to interesów francuskich przedsiębiorstw, postępując wbrew zasadom liberalizmu, które ponoć wyznaje. Spotkało się to z krytyką ze strony &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Brukseli&lt;/&gt;, ale nie przejął się tym, bo wiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego