Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
się zwiększyć.

W kwestii terminu wyborów mamy więc do czynienia z wyjątkową hipokryzją. Czerwcowego terminu chce niewielu, ale głupio się do tego przyznać. Najczęściej mówi się, że to posłowie SLD bronią swych diet. Oczywiście, bronią. Ale tych diet bronią także inni. Jaką gwarancję mają obecni posłowie Samoobrony, że wejdą w takiej samej liczbie i w takim składzie? Jaką gwarancję mają posłowie PSL, których partia balansuje na granicy progu wyborczego i może w ogóle nie znaleźć się w parlamencie? Nawet w szeregach PO i PiS też nie musi być zgody i zadowolenia ze skracania kadencji, gdyż ich kierownictwa już zapowiadają odświeżenie parlamentarnych składów
się zwiększyć.<br><br>W kwestii terminu wyborów mamy więc do czynienia z wyjątkową hipokryzją. Czerwcowego terminu chce niewielu, ale głupio się do tego przyznać. Najczęściej mówi się, że to posłowie SLD bronią swych diet. Oczywiście, bronią. Ale tych diet bronią także inni. Jaką gwarancję mają obecni posłowie Samoobrony, że wejdą w takiej samej liczbie i w takim składzie? Jaką gwarancję mają posłowie PSL, których partia balansuje na granicy progu wyborczego i może w ogóle nie znaleźć się w parlamencie? Nawet w szeregach PO i PiS też nie musi być zgody i zadowolenia ze skracania kadencji, gdyż ich kierownictwa już zapowiadają odświeżenie parlamentarnych składów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego