anioł wieniec splata, a w tym wieńcu same róże, żyj nam, Ewo, jak najdłużej - Staszek G. z Oksymoronu, czasowo w Iks. "Klawo - powiedziała po przeczytaniu tekstu - teraz mi muszą uwierzyć... Ty, długo zostajesz?", "właśnie chciałem pogadać z tobą o tym, dlatego cię zawołałem... Jesteś inna niż te wszystkie dziewczyny z tamtego pokoju, w ogóle jesteś inna. Jest w tobie delikatność, twoje nogi są długie i piękne, poruszasz się jak gazela. Mówisz tak, jakby szeptały pinie. I jesteś inteligentna, jesteś już zupełnie dorosła... Ewa, nie ma sensu, żebyś się zadawała z tamtymi, będziemy chodzić razem... A potem, jeżeli nam będzie ze sobą