Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
jednym ruchem zrzucił tunikę, pokazując różowe pasy - ślady wygojonych ran od kijów.
Niedawni wrogowie otoczyli ich przyjaznym kołem. Polluks opowiedział im o wczorajszych zwycięstwach. Słuchali jak cudownej bajki. Kilku miało łzy w oczach. Pytali, czy mogą zgłosić się do armii Spartaka. Gdy usłyszeli, że nawet dostaną broń, zaczęli jak dzieci tańczyć z radości. Kalias zapytał, skąd idą. Okazało się, że byli to tkacze z warsztatów Krassusa. Cofające się wojska Waryniusza chciały zabrać z sobą wszystkich niewolników, a wtedy oni chwycili za broń. Nieosobliwa była to broń - polana z drewutni, kołki z płotów, części warsztatów tkackich. Walka niedługo trwała. Garstce udało się
jednym ruchem zrzucił tunikę, pokazując różowe pasy - ślady wygojonych ran od kijów.<br>Niedawni wrogowie otoczyli ich przyjaznym kołem. Polluks opowiedział im o wczorajszych zwycięstwach. Słuchali jak cudownej bajki. Kilku miało łzy w oczach. Pytali, czy mogą zgłosić się do armii Spartaka. Gdy usłyszeli, że nawet dostaną broń, zaczęli jak dzieci tańczyć z radości. Kalias zapytał, skąd idą. Okazało się, że byli to tkacze z warsztatów Krassusa. Cofające się wojska Waryniusza chciały zabrać z sobą wszystkich niewolników, a wtedy oni chwycili za broń. Nieosobliwa była to broń - polana z drewutni, kołki z płotów, części warsztatów tkackich. Walka niedługo trwała. Garstce udało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego