Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
nie one są duże, a to są takie maciupkie, no.
Mój dziadek kiedyś na podwórku miał gołębniki, hodował gołębie i też u babci, jak mieszkaliśmy to na strychu pełno było gołębi, ja to w ogóle lubiłam chodzić do tych gołębi i takie, bo też wyrzucała babcia, walczyła z nimi, wyrzucała te jajka, ale ja zawsze przynosiłam takie jajko do domu, i wiesz, na wacie układałam, na kaloryferze i cały czas miałam nadzieję, że wyhoduję gołębie, wiesz kiedyś mi przyszło do głowy, że będę siedziała ja na tym jajku, dzieckiem byłam, no, na no, w każdym razie, tak cały czas miałam nadzieję marzył
nie one są duże, a to są takie maciupkie, no.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Mój dziadek kiedyś na podwórku miał gołębniki, hodował gołębie i też u babci, jak mieszkaliśmy to na strychu pełno było gołębi, ja to w ogóle lubiłam chodzić do tych gołębi i takie, bo też wyrzucała babcia, walczyła z nimi, wyrzucała te jajka, ale ja zawsze przynosiłam takie jajko do domu, i wiesz, na wacie układałam, na kaloryferze i cały czas miałam nadzieję, że wyhoduję gołębie, wiesz kiedyś mi przyszło do głowy, że będę siedziała ja na tym jajku, dzieckiem byłam, no, na &lt;gap&gt; no, w każdym razie, tak cały czas miałam nadzieję marzył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego