Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
to żadnych dowodów, ale nie mamy również pewności, że papiery premiera nie wydostały się poza służby - powiedział nam jeden z członków komisji. W majowym wywiadzie dla "Rz" Belka powiedział, że przed dwoma laty "granie jego teczką" zdecydowało o tym, że opuścił rząd Leszka Millera.
- Kiedy zaczęto mi mówić, że moja teczka jest analizowana przez ludzi, którzy nie powinni się tym zajmować, stwierdziłem, że to jest dobry moment, by sobie pójść - powiedział Belka. Zaprzeczył, że współpracował z tajnymi służbami PRL. Mówił, że założono mu teczkę jako osobie wyjeżdżającej za granicę.
Inna kontrowersja w tej sprawie dotyczy przeglądania teczki kandydata na premiera. Zrobili
to żadnych dowodów, ale nie mamy również pewności, że papiery premiera nie wydostały się poza służby&lt;/&gt; - powiedział nam jeden z członków komisji. W majowym wywiadzie dla &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Belka&lt;/&gt; powiedział, że przed dwoma laty &lt;q&gt;"granie jego teczką"&lt;/&gt; zdecydowało o tym, że opuścił rząd &lt;name type="person"&gt;Leszka Millera&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Kiedy zaczęto mi mówić, że moja teczka jest analizowana przez ludzi, którzy nie powinni się tym zajmować, stwierdziłem, że to jest dobry moment, by sobie pójść&lt;/&gt; - powiedział &lt;name type="person"&gt;Belka&lt;/&gt;. Zaprzeczył, że współpracował z tajnymi służbami &lt;name type="place"&gt;PRL&lt;/&gt;. Mówił, że założono mu teczkę jako osobie wyjeżdżającej za granicę.<br>Inna kontrowersja w tej sprawie dotyczy przeglądania teczki kandydata na premiera. Zrobili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego