a swego czasu dużo jeździłem po Polsce, to jak mi się pytali, skąd jestem, to ja nie mówiłem, ze jestem warszawiak. Mówiłem a to z Łodzi, a to tam spod Lublina, a to to, no...</><br><who2>A ja zawsze mówiła: Spod Warszawy. Na wszelki wypadek: Spod Warszawy, podkreślałam.</><br><who5>Nigdy nie nie tego, bo bo bym stracił kontakt z ludźmi.</><br><who2>Yhy.</><br><who5>Załóżmy, jak ja powiem, że <pause> miasteczka, to ja i sprawę załatwiłem, i to. A jak bym powiedział, że <pause> to by <orig reg="sobie">se</> w duchu pomyślał: A pierdziel się, jak takiś cwaniaczek, to <orig reg="sobie">se</> załatw sprawę.</><br><who2><vocal desc="laugh"> <event desc="voices"></><br><who5>Taka jest rozmowa, no.</><br><who2>Bo tak jest, oczywiście.</><br><who5>Dlatego